Zasady gry w krykieta
W każdej z drużyn znajduje się 11 zawodników. Boisko ma kształt owalny o średnicy ok. 120-140 metrów, a główna część gry odbywa się w jego centralnym punkcie, tzw. pitchu. Jest to ok. 22-metrowy pas odpowiednio przygotowanej ziemi, na którego obu końcach znajdują się tzw. wickety (ang. wickets).
Zgodnie z międzynarodowymi zasadami istnieje kilka formatów gry w krykieta. Różnią się one długością rozgrywanych meczów (oraz, co za tym idzie, w taktyką).
Najdłuższa formuła to mecze testowe, które trwają maksymalnie 5 dni. Są to najbardziej prestiżowe międzynarodowe spotkania krykietowe i tylko dziesięć krajów ma prawo do ich rozgrywania.
Mecze jednodniowe (ODI – One Day International) nazywane też 50/50, które trwają ok. ośmiu godzin.
Mecze tzw. T20 (Twenty 20), czyli najkrótsza i najmłodsza forma krykieta. Dynamiczne spotkania zamykają się w 3 godzinach.
Zajmiemy się omówieniem meczów z ograniczoną, określoną liczbą overów. Mecz składa się z dwóch części, każda z nich nosi nazwę innings (odpowiednio pierwszy oraz drugi). Każdy innings podzielony jest na overy (ang. overs), których liczba jest zależna od formuły meczu. Jeden over jest to seria sześciu piłek rzuconych przez jednego bowlera.
Przykład: jeśli mamy do czynienia z meczem T20 w każdym inningsie drużyna rzuci dwadzieścia overów po sześć piłek każdy (czyli łącznie 120 piłek). W formule ODI mamy pięćdziesiąt overów w inningsie, a zatem 300 piłek rzuconych w trakcie jednej połowy.
Przed rozpoczęciem meczu sędziowie wykonują rzut monetą rozstrzygający o kolejności rozgrywania inningsów. Kapitan, który wygra losowanie (po angielsku nazywane toss), decyduje, czy jego drużyna będzie w pierwszej połowie odbijać piłkę, czy odpowiadać za jej rzucanie. I tu dochodzimy do zasadniczej różnicy między krykietem a innymi grami zespołowymi. W tym sporcie w określonej połowie punkty zdobywa tylko jedna drużyna! Precyzyjniej: ta, która w danym momencie odbija piłki. Dla ułatwienia nazwijmy nasze drużyny A oraz B i przyjmijmy, że to drużyna A będzie pierwsza odbijać czyli… dokładnie, zdobywać punkty!
Skoro już wiemy, kiedy która drużyna zdobywa punkty, przejdźmy do tego, w jaki sposób się to dzieje. Drużyna odbijająca deleguje na boisko dwóch zawodników z kijami, batsmenów. Ich zadaniem będzie zdobywanie punktów, które w krykiecie nazywamy runami (ang. run). Dlaczego? Podstawowym sposobem zdobywania punktów jest bieganie i każde przebiegnięcie całej długości pitchu przez dwóch batsmenów skutkuje jednym punktem. Oczywiście, jeżeli zawodnicy przebiegną tę długość dwa razy, otrzymują dwa punkty i analogicznie dla większej liczby przebiegnięć.
Są też inne metody zdobywania punktów. Jeśli batsman odbije piłkę na tyle umiejętnie, że potoczy się ona po ziemi do brzegu boiska (czy też odbije od ziemi poza granicę boiska), wtedy na jego konto dodawane są cztery punkty. Jeśli zaś odbije piłkę na tyle dobrze, że opuści ona boisko bez kontaktu z ziemią, otrzymuje ich aż sześć!
Jednak nie tylko zdobywaniem punktów batsman żyje. Prócz tego (a w niektórych formach krykieta przede wszystkim) jego zadaniem jest utrzymać się jak najdłużej w grze, bo tylko pozostanie na boisku gwarantuje możliwość dalszego zdobywania punktów. Za każdym z batsmenów znajduje się niewielka konstrukcja składająca się z trzech drewnianych palików, stumpsów (ang. stumps), na których leżą dwie niewielkie poprzeczki (bails), nazywana wicketem (bramką). Rozbicie tej konstrukcji przez drużynę przeciwną skutkuje natychmiastowym wyeliminowaniem batsmana z gry! Dlatego zawodnik musi bardzo umiejętnie balansować swoją grę: nie tylko próbować zdobywać punkty, lecz także bronić znajdującej się za nim bramki.
Nasuwa się pytanie, po co w ogóle biegać, skoro od razu można zdobyć 4 czy 6 punktów. Te wysoko punktowane odbicia są jednak bardzo ryzykowne – ponieważ batsman bardziej odsłania wicket, co może skończyć się jego łatwym rozbiciem. Piłkę – która zostanie wybita wysoko, ale niedostatecznie daleko – może również wyłapać zawodnik w polu (jakie ma to konsekwencje, wyjaśnię później). Krykiet to sport niezwykle taktyczny – i od konkretnej sytuacji w meczu, strategii kapitana oraz specyfiki przeciwnika zależy, jaki styl gry przyjmie batsman.
Czy sposoby zdobywania punktów brzmią mimo wszystko dość prosto? Niesłusznie! Wszystko byłoby łatwe, gdyby nie to, że w tym samym czasie, kiedy batsmeni drużyny A zdobywają punkty, zawodnicy drużyny B próbują im w tym przeszkodzić. Jak?
Po pierwsze sposobem, w jaki rzucają piłkę. Kapitan drużyny, która nie zdobywa teraz punktów (w naszym przypadku w pierwszej połowie jest to drużyna B), deleguje do rzucania kolejnych zawodników swojego zespołu. Ich zadaniem jest robić to tak umiejętnie, żeby zminimalizować zdobycz punktową przeciwnika. Bowlerzy próbują tego na wiele sposobów: jedni rzucają piłki, których prędkość dochodzi do 150km/h (są to tzw. fast bowlerzy), inni potrafią je tak podkręcić, że po koźle zmieniają kąt lotu o nawet 60–70º (spinnerzy). Bowlerzy nie tylko ograniczają zdobywanie punktów, powinni również wykluczać batsmenów gry. Jest to bardzo ważne dlatego, że wyeliminowany zawodnik odbijający traci możliwość zdobywania punktów dla swojej drużyny, a tym samym ją osłabia. Trzeba podkreślić, że bowling nie jest prostym rzutem piłką – podlega określonym regułom i ograniczeniom. Nie będziemy się teraz zagłębiać w szczegóły. Aby jednak uświadomić sobie, że to nie takie łatwe, jak się może wydawać, spójrzcie na schemat pokazujący akcję bowlingową.
Po drugie cała drużyna B w pierwszej połowie rozstawia swoich zawodników do obrony w polu. Nazywa się ich fielderami (ang. fielders) i ich zadaniem jest zatrzymać piłkę, gdy oddala się ona od pitchu (bo jak pamiętamy, gdy piłka dotoczy się do bandy, przeciwnik zdobywa 4 punkty)! Po co jeszcze fielder na boisku? O tym w następnym akapicie!
I tu dochodzimy do wykluczeń zawodników odbijających. Można to zrobić łącznie na 10 sposobów, ale omówię cztery podstawowe, gdyż pozostałe sześć zdarzają się bardzo rzadko. A oto i wspomniane cztery:
Bowled – gdy bowler rozbije stumpsy za batsmanem
Caught (wyłapanie) – gdy fielder bądź bowler złapie piłkę odbitą przez batsmana, zanim dotknie ona ziemi
Leg before wicket (LBW) – gdy piłka trafi w ochraniacz na nodze batsmana i jej tor jest taki, że gdyby nie przeszkoda, rozbiłaby bramkę.
Run out – tutaj dochodzimy do etapu dużej kooperacji drużyny broniącej. Jak już wspomniałem, batsmani próbują zdobywać punkty biegając od jednego końca pitchu do drugiego. Jeśli zaś batsmanowi nie uda się dotrzeć do jego końca, a zawodnik drużyny przeciwnej rozbije piłką wicket, do którego zmierza batsman – wtedy zostaje on wykluczony z gry.
Idea wykluczenia typu run out najlepiej pokazuje, po co tak naprawdę tych 11 zawodników stoi w polu oraz dlaczego tak ważne jest umiejętne kierowanie piłki przez batsmana w miejsca, gdzie obrońców nie ma. Run out jest jednym z bardziej efektownych sposobów wykluczenia, bo często akcja rozgrywa się w ułamkach sekund (fielder rzuca piłką z prędkością ~150km/h, a batsman biegnie z prędkością zbliżoną do Usaina Bolta na pierwszych 20 metrach jego medalowych biegów) i wymaga ogromnego kunsztu fielderów (celności, precyzji, refleksu). Aby sprawdzić, jak trudna jest to sztuka, polecam wybrać się na boisko, postawić butelkę wody, odejść od niej na 30 kroków i próbować uderzyć w nią z całej siły piłką. Jeśli traficie państwo za pierwszy razem, zapraszamy na nasze treningi.
A wracając do zasad: jak długo ma to wszystko trwać?! Otóż jak już wspomniałem, obie drużyny mają jedenastu zawodników. W przypadku drużyny zdobywającej punkty dwóch batsmenów zawsze musi być na pitchu – jeśli dojdzie więc do dziesiątego wykluczenia, nie ma już więcej zawodników w odwodzie (owszem, pozostaje jeden gracz, ale bez partnera nie może zdobywać punktów). Innings jest wówczas zakończony, nawet jeśli drużyna przeciwna nie rzuciła wszystkich piłek przewidzianych przez formułę gry (dla przypomnienia w T20 – 120 piłek, w ODI – 300). Podobny scenariusz jest wręcz pożądany – zawodnicy tak dobrze rzucali piłki, że wykluczyli przeciwników przed wykorzystaniem regulaminowej liczby rzutów. Mogą przystąpić do drugiej połowy mniej zmęczeni. Jest dość istotne, pamiętajmy, że skład drużyn nie zmienia się między połowami. Ci sami gracze odbijają piłki w jednej połowie i rzucają oraz bronią w polu w połowie drugiej!
Osobną sztuką jest właściwa kompozycja drużyny. Oczywiście wszyscy zawodnicy muszą potrafić zarówno posługiwać się kijem, jak również rzucać piłkę, jednak każdy ma swoją specjalność. A tym samym rolę w drużynie. I tak głównym zadaniem batsmanów jest zdobycie jak największej liczby runów, a bowlerów – wyeliminowanie jak największej liczby zawodników (i ograniczenie zdobyczy punktowej przeciwnika). Mówimy również o all rounderach – którzy są wyjątkowo cennymi członkami drużyn. Są to zawodnicy o ogromnym talencie zarówno do odbijania, jak i rzucania piłki.